BIAŁE I CZERWONE RÓŻE W POLEWANYM WAZONIE I JABŁKA, ok. 1902 lub 1909-1910
olej na płótnie, 59 x 82 cm, sygnowany p.d. "W Słewiński"
drobne interwencje konserwatorskie (drobne retusze widoczne pod wpływem światła UV w partii kwiatów i drobne łaty na odwrocie). Dwa fragmenty obrazu po umyciu konserwatorskim (odkrywki). W bogatej, złoconej ramie drewnianej. Ekspertyzy Władysławy Jaworskiej i Jerzego Malinowskiego z VI. 1999 r. i opinia konserwatorska Elżbiety Bogaczewicz-Biernackiej. Poniższe cytaty pochodzą z w/w ekspertyz. Jak zauważa prof. Jerzy Malinowski, "pierwsze znane syntetyczne martwe natury Slewińskiego powstały około 1889 roku". Często malował kwiaty w wazonie i jabłka. Róże przedstawiał rzadziej, po raz pierwszy pojawiły się one w jego twórczości około 1900 r. Władysława Jaworska opisując kolorystykę obrazu zwraca uwagę na "(...) znakomicie rozegrane kontrasty ciepłej tonacji czerwonych róż, owoców i polewy dzbana z ogólnie chłodną tonacją całości, zwłaszcza bieli i błękitów obrusa, misy i stalowych odcieni tła". O kompozycji zaś pisze: "w porównaniu z większością martwych natur Slewińskiego, jest większa wymiarami i wyjątkowo rozbudowana. Francuska przyjaciółka Slewińskich, Clotilde Cariou, poetka z Quimper, pisze w swych wspomnieniach, że Eugenia Ślewińska, również malarka, była zwolenniczką tak "bujnych" kompozycji i że to ona niekiedy ustawiała mężowi martwe natury. Sądzić można, że w omawianym płótnie mamy do czynienia z takim przypadkiem... ". Na powyższe cechy zwraca uwagę także prof. Jerzy Malinowski: "(...) obraz ten należy do najbardziej rozbudowanych pod względem układu martwych natur Slewińskiego. Format 59 x 82 to (pomijając nieliczne figuralne kompozycje (...) ) największy i najbardziej reprezentacyjny format w jego twórczości. Znane dotąd obrazy o tym formacie to pejzaże nadmorskie i portrety. Katalog dzieł nie notuje martwej natury o takich rozmiarach". Według Władysławy Jaworskiej "b. interesujący jest układ sfałdowanego obrusa i misa, gdzie biel (podobnie jak u Cézanne'a) zasugerowana jest kilkoma odcieniami błękitu, od bardzo jasnego po ultramarynę na kantach sfałdowania narzuty. Mimo syntetycznego potraktowania kwiatów, są one botanicznie rozpoznawalne jako róże./[br/] /[br/]Identyczny sposób malowania kwiatów, zwłaszcza róż, widzimy w wielu kompozycjach kwiatowych artysty (...)". J. Malinowski zauważa, że "(...) rozbudowana kompozycja, dekoracyjność ujęcia i największy format stanowią istotne cechy obiektu". Oboje naukowcy różnią się w datowaniu obrazu. Prof. Malinowski biorąc pod uwagę analogie z innymi obrazami Slewińskiego określa czas powstania obrazu na około 1902 r. Natomiast Władysława Jaworska proponuje przyjęcie lat 1909-1910 jako datę powstania dzieła i stwierdza, że "(...) obraz jest prawdopodobnie jedną z 2 pozycji wymienionych przez Tytusa Czyżewskiego w jego Spisie ważniejszych dzieł W. Slewińskiego w grupie obrazów z 1910 r. jako Duży bukiet./[br/]Władysława Jaworska pisze: "ulubiony przez artystę motyw kompozycji, dukt pędzla dający w efekcie idealną gładkość faktury, kontrastowana kolorystyka, "witrażowe" konturowanie poszczególnych płaszczyzn barwnych, tzw. cloisonné (...) - to elementy potwierdzające autentyczność pędzla Slewińskiego".
ŚLEWIŃSKI Władysław
Przez krótki czas uczył się rysunku u Wojciecha Gersona w Warszawie, ale malować zaczął dopiero po przyjeździe do Paryża w roku 1888. Tam, uczył się w Akadémie Julian i Akadémie Colarossi. Zaprzyjaźniony z Paulem Gauguinem, w l. 1890-1895 wyjeżdżał wraz z nim do Le Pouldu w Bretanii, gdzie zbliżył się do grupy malarzy tzw. szkoły Pont Aven. Lata 1905-1910 spędził w Polsce – w Krakowie, Poroninie, Warszawie. W 1907 był w Monachium. W 1908 został profesorem warszawskiej Szkoły Sztuk Pięknych, otworzył także własną szkołę malarską. W 1910 wrócił do Francji i na stałe zamieszkał w Doëlan w Bretanii. Malował martwe natury, kwiaty, portrety, krajobrazy z Tatr, Podhala i Kazimierza nad Wisłą, ale głównie nadmorskie pejzaże z Bretanii. Jego obrazy charakteryzują się syntetyczną formą, subtelnym kolorem i miękką linią konturu, z lekką nutą melancholii.
Zgłoszenia chęci kupna przyjmowane są od osób zalogowanych w Artinfo.pl
W przypadku braku konta prosimy o rejestrację.
Uwaga - osoby nie pamiętające nazwy użytkownika i hasla mogą otrzymać przypomnienie na adres mailowy, użyty przy pierwszej rejestracji konta.
Prosimy wybrać poniższy link „przypomnij hasło” i wypełnić tylko pole adres e-mail.
W przypadku pytań, prosimy o kontakt z naszym biurem: 22 818 94 68 (poniedziałek - piątek: 10:00 - 17:00) email: [email protected]