Strona korzysta z plików cookies. Zamknięcie tego komunikatu oznacza zgodę na ich zapisywanie na Twoim komputerze. Dowiedz się więcej. Zamknij
Artinfo.pl Portal Rynku Sztuki
ul. Dzielna 3, 00-162 Warszawa
tel. 022 818 94 68 | [email protected]
KARTA OBIEKTU
ROSENSTEIN Erna | Ulatująca przestrzeń, 1988 r.

Erna ROSENSTEIN (1913-2004)

Ulatująca przestrzeń, 1988 r.

technika własna/drewno, karton, 23,5 x 23,5 cm
sygnowany p.d.: 'E. Rosenstein'
sygnowany, datowany i opisany na nalepce na odwrociu: '"Ulatująca | przestrzeń" | E. Rosenstein | 1988'

OPINIE:
- autentyczność skonsultowana ze spadkobiercą
artystki Adamem Sandauerem

„Kreska rani powierzchnię, która zaczyna świecić i mieć kolor. Jakbym zadrapała. Kreska jest przerwaniem pewnej ciągłości, promieniuje jak rana. Jest to wejście w głąb przestrzeni. Rozdarcie”.

‒ ERNA ROSENSTEIN

Erna Rosenstein tworzyła asamblaże i obiekty od lat 60. do swojej śmierci w roku 2004. Jako jedna z najważniejszych w Polsce postaci wywodzących się z kontestatorskiej postawy surrealizmu, niezwykle świadomie wybierała materiały służące jej do budowania kompozycji o silnym ładunku zarówno wizualnym, jak i symbolicznym. Posiłkowała się zazwyczaj przedmiotami znalezionymi – objets trouves – starymi papierkami, biletami, opakowaniami, nadgryzionymi zębem czasu kawałkami drewna czy sklejki, plastikowymi foremkami po czekoladkach czy emblematycznymi dla surrealistów okruchami przedmiotów, takich jak damska torebka, sztuczna szczęka czy ebonitowa obudowa telefonu tarczowego. Zwykłe, brzydkie lub nijakie przedmioty stawały się w jej rękach przepełnionymi znaczeniem świadkami powojennej codzienności, przesyconymi melancholią pamięci, ale i natchnionymi niezwykłą, choć niekiedy zaledwie tlącą się, witalnością. „U Rosenstein źródłowym gestem jest zatrzymanie obiektu na chwilę przed jego wyrzuceniem. Rzeczy zostały uratowane przed śmietnikiem, ale w taki sposób, że obieg użycia i utylizacji na chwilę się w nich zatrzymuje. Podważają podział na to, co użyteczne i nieużyteczne, działające i zepsute (…). Negowanie pojęcia odpadu poprzez użycie go stanowi zasadniczy mechanizm późnej twórczości artystki. (…) Procesy nie mają ‘początku’ i ‘końca’, ale stanowią etap niekończącej się przemiany materii w materię” – czytamy w monografii artystki (Dorota Jarecka, Sztuczne szczęki, [w:] Dorota Jarecka, Barbara Piwowarska,
Erna Rosenstein. Mogę powtarzać tylko nieświadomie, Warszawa 2014, s. 203). Zdawać by się mogło, że artystka wierzyła w uszlachetniającą moc twórczej decyzji – w to, że drobiazg, który stracił swoją pierwotną funkcję i przestał być użyteczny, może otrzymać nowe życie od artysty. Chodziło w tej twórczości raczej o zachowanie śladów kruchości życia, które – w postaci swoistych fetyszy codzienności – stają się świadectwem pamięci. Jak pisał Stefan Szydłowski w tekście do niedawnej wystawy Rosenstein i Krystiany Robb-Narbutt: „U Rosenstein afirmacja życia zwycięża tragedie, pamięć ma wspierać przyszłość. Życie, od form embrionalnych po najbardziej złożone jest niezależnym żywiołem obojętnym na doświadczenia indywidualne osób. Ukrywa swoje cierpienie w zapamiętanym księżycu, w kopiowanych wizerunkach rodziców, w przenoszonych na papier wspomnieniach i emocjach. Zbiera wszystko pod powiekami, obrazy i wiersze”.

„Ulatująca przestrzeń” to przykład charakterystycznego dla Rosenstein malarskiego asamblażu, złożonego z dwóch lub więcej kontrastowo opracowanych powierzchni. Niewielki prostokąt zniszczonej sklejki, naklejony na kawałek tektury, będącej niegdyś opakowaniem mieszczącym w sobie zagraniczną (enerdowską) lornetkę, której wizerunek zdobi odwrocie pracy, stał się podstawą do stworzenia pracy pełnej liryzmu i nieoczekiwanej lekkości. Poszarpana dolna krawędź powierzchni płytki została pretekstem do stworzenia delikatnego rysunku piórkiem lub cienkim pędzelkiem na pokrytym srebrną, połyskującą perłowo farbą tle. Poszczególne wyrwy w materiale otoczone są pieczołowicie „daszkami” i „kopułami”. Kolor tych cienkich jak niteczki linii – zwietrzała czerwień, czyli kolor stosowanej w sztuce renesansu i baroku sangwiny – nasuwa skojarzenia z jednej strony z zaschniętą krwią (artystka znana była z twierdzenia, jakoby rysunek był szramą, ukłuciem, swego rodzaju blizną – a więc śladem pozostawionym na ciele, dotkliwym znamieniem przywołującym wspomnienie minionych wydarzeń), z drugiej zaś – jego dekoracyjność zdaje się odwoływać także do znanych z kultur Dalekiego Wschodu sposobów upiększania ciała misternymi ornamentami. Biorąc pod uwagę również tytuł kompozycji, a także obserwację, jakoby „ciążyła ku dołowi”, możemy przypuszczać, że praca ta stanowi także swego rodzaju metafizyczny, duchowy pejzaż, w którym więcej miejsca poświęcone jest niebu, przestrzeni, aniżeli „horyzontowi” złożonemu z wyrw w sklejce i „wystrzeliwujących” z nich linii. Skojarzenie z odległym miejskim horyzontem zyskuje na zasadności również w kontekście znajdującego się na odwrociu, fabrycznie nadrukowanemu na tekturę przedstawieniu lornetki – przyrządu jednocześnie skracającego, jak i budującego dystans w percepcji wizualnej. W twórczym roku 1988, w którym powstała ta praca, artystka stworzyła kilka innych o podobnie „powietrznych” tytułach, jak choćby „Ruch techniczny” czy „Mgła”, utrzymanych w analogicznej, srebrzystoszarej palecie.

Kształciła się w Akademii Sztuk Pięknych w Wiedniu (w latach 1932-34) i w Krakowie (1933-36), którą ukończyła pod kierunkiem W. Weissa. W 1942 roku uciekła z lwowskiego getta. W czasie studiów sympatyzowała ze środowiskiem "Grupy Krakowskiej", brała udział w organizowaniu się awangardy artystycznej po II wojnie światowej. Oprócz malarstwa sztalugowego zajmowała się kolażem i twórczością poetycką. Artystka wypracowała indywidualną symbolikę, swobodnie kojarząc formy abstrakcyjne ze światem rzeczywistych kształtów. Jej prace wystawiane były między innymi na Wystawie Sztuki Nowoczesnej w Krakowie (1948 i 1949) i w Warszawie (1957 i 1959), wystawie "Dziewięciu" (1955). Eksponowała również w Galeriach: Krzysztofory i Krzywe Koło. W 1977 roku otrzymała Nagrodę Krytyki Artystycznej im. C. K. Norwida, a w roku 1966 Nagrodę im. J. Cybisa za całokształt twórczości.

PODATKI I OPŁATY:
- Do kwoty wylicytowanej doliczana jest opłata aukcyjna. Stanowi ona część końcowej ceny obiektu i wynosi 18%.
- Do kwoty wylicytowanej doliczona zostanie opłata z tytułu "droit de suite". Dla ceny wylicytowanej o równowartości do 50 000 EUR stawka opłaty wynosi 5%. Opłata ustalana jest przy zastosowaniu średniego kursu euro ogłoszonego przez NBP w dniu poprzedzającym dzień aukcji.
Szczegółowe informacje o aukcji, na której licytowany był ten obiekt dostępne są po wykupieniu abonemantu.
 
Dodatkowy opis
Nota biograficzna:
ROSENSTEIN Erna
Urodziła się w 1913 we Lwowie. Kształciła się w Akademii Sztuk Pięknych w Wiedniu (1932-1934 i w Krakowie (1933-1936)), która ukończyła pod kierunkiem W. Weissa. W 1942 uciekła z lwowskiego getta. W czasie studiów sympatyzowała ze środowiskiem "Grupy Krakowskiej", brała udział w organizowaniu się awangardy artystycznej po II wojnie światowej. Oprócz malarstwa sztalugowego uprawiała rysunek, kolaż i twórczość poetycką. Od 1946, na 5 lat przerwała aktywną działalność artystyczną na znak protestu przeciwko obowiązującym schematom realizmu socjalistycznego. W jej płótnach zaznaczyły się wpływy J. Miro, a niektóre narracyjne obrazy z wczesnego okresu porównywano do wschodnich miniatur. Artystka wypracowała indywidualną symbolikę, swobodnie kojarząc formy abstrakcyjne ze światem kształtów rzeczywistych. Niektóre prace: "W kawiarni" (1938), "Pomniki" (1955), "Miejsce powrotne" (1966). Wydała tomiki poezji: "Ślad" (1972), "Spoza granic mowy" (1976), "Wszystkie ścieżki" (1985) oraz wspomnienia "Po drugiej stronie ciszy" (1962). Jej prace wystawiane były, miedzy innymi: na Wystawie Sztuki Nowoczesnej w Krakowie (1948-49) i w Warszawie (1957 i 59), wystawie "Dziewięciu" (1955). Eksponowała również w Galeriach: Krzysztofory i Krzywe Koło. W 1977 otrzymała Nagrodę Krytyki Artystycznej im. C.K. Norwida, w 1966 Nagrodę im. J. Cybisa za całokształt twórczości.
Informacje dla kupujących:

Do każdego obiektu można zgłosić chęć kupna.
Polecamy skorzystanie z opcji "LICYTUJ TELEFONICZNIE lub Z LIMITEM CENY".
Udział w licytacji odbywa się za pośrednictwem telefonu lub reprezentujemy Państwa zgłoszenia do wskazanego limitu ceny (informacja poufna).

 
Udzielamy informacji na temat obiektów i sposobu licytacji:
tel.: 22 818 94 68, tel. kom.: 506 122 445
e-mail: [email protected]
 
Artinfo.pl obsługuje zlecenia telefoniczne tylko przy zgłoszeniach powyżej 1000 zł. Zlecenia poniżej, należy składać w postaci maksymalnego limitu ceny.
Termin płatności za zakupione obiekty wynosi 7 dni od daty aukcji.

Organizator aukcji do kwoty wylicytowanej dolicza opłatę aukcyjną. Stanowi ona część końcowej ceny obiektu i wynosi 18%.

W przypadku wybranych obiektów do kwoty wylicytowanej doliczona zostanie opłata z tytułu "droit de suite". Dla ceny wylicytowanej o równowartości do 50 000 EUR stawka opłaty wynosi 5%.

Artinfo.pl nie pobiera żadnych dodatkowych kosztów pośrednictwa. Nie wymagamy wpłaty wadium.
Informujemy, że zakup na aukcji jest prawnie zawartą umową kupna-sprzedaży i nie podlega rezygnacji.

Ceny wywoławcze.
Dom Aukcyjny Desa Unicum nie publikuje w katalogu cen wywoławczych.
W takim przypadku licytacja rozpoczyna się od podawanej przez aukcjonera w trakcie aukcji ceny wywoławczej, która zwyczajowo zawarta jest między połową a trzy czwarte dolnej granicy estymacji.

[email protected]  |  www.artinfo.pl
Zgłoszenie chęci kupna obiektu
Zgłoszenia chęci kupna przyjmowane są od osób zalogowanych w Artinfo.pl
W przypadku braku konta prosimy o rejestrację.
Uwaga - osoby nie pamiętające nazwy użytkownika i hasla mogą otrzymać przypomnienie na adres mailowy, użyty przy pierwszej rejestracji konta.
Prosimy wybrać poniższy link „przypomnij hasło” i wypełnić tylko pole adres e-mail.
W przypadku pytań, prosimy o kontakt z naszym biurem:
22 818 94 68 (poniedziałek - piątek: 10:00 - 17:00)
email: [email protected]